Fotograf, kamerzysta… Para Młoda inwestuje duże pieniądze w uwiecznienie najpiękniejszych momentów swojego wesela. Coraz częściej decyduje się również na zaangażowanie swoich gości w uwiecznianie przebiegu przyjęcia. Fotograf nie zawsze zdąży być w miejscu, w którym wydarzy się coś niespodziewanego, ale godnego uwagi i zatrzymania na fotografii. W takich momentach pomagają nie tylko aparaty i telefony gości weselnych, ale również dodatkowe atrakcje w postaci polaroida, aparatów jednorazowych czy fotobudki.
Którą atrakcję wybrać na swoje wesele? Przybliżymy każdą z nich.
1. Fotobudka
Najbardziej kosztowna rzecz z tej trójki. Jej wynajem na kilka godzin kosztuje koło 1000 zł. Jest to mobilne urządzenie, które działa jak „przenośne” studio fotograficzne. Goście siadają lub stoją przed obiektywem i w odpowiednim momencie naciskają przycisk, który robi zdjęcia i od razu je drukuje. W zależności od modelu fotobudki będą to pojedyncze zdjęcia lub kilka małych fotografii wydrukowanych na jednym podłużnym pasku śliskiego papieru. Niektóre modele posiadają również pamięć, co umożliwia nam zapisanie zdjęć na dysku lub płycie. Nieodzownym elementem fotobudek są śmieszne gadżety, takie jak np. okulary na patyczkach, usta, lizaki, peruki, wąsy, boa z piór, rogi diabła i aureola anioła. Nie może również zabraknąć humorystycznych napisów. Przytoczymy kilka z nich: „Powiedziała TAK!”, „Wcale nie jestem pijany”, „Na zawsze razem”, „Gorzko”, „Przyszłam na tort”.
Niektóre firmy zajmujące się wynajmem fotobudki, chcą dodatkowe pieniądze za wynajem także gadżetów. Jeśli znajdziecie się w takiej sytuacji, warto się zastanowić, czy nie lepiej zamiast wydawać pieniądze na kilkugodzinny wynajem, przygotować gadżety i napisy samemu. Na pewno my, nasza rodzina lub nasi znajomi mają w domach stare lub śmieszne okulary, jakiś szal, może nawet hawajski naszyjnik. Przygotowanie napisów też nie jest trudne. Wystarczy je wydrukować. Pamiętajmy o dużym rozmiarze fontu i grubym papierze. Pan w drukarni i ksero z pewnością również chętnie nam pomoże.
W internecie można znaleźć wiele sklepów, które takie produkty oferują. Ich kupno może okazać się dużo tańszym wyborem niż wynajem od firmy zarządzającej fotobudką. Z kupionych lub przygotowanych samodzielnie gadżetów będziecie mogli korzystać przez całe wesele, w różnych sytuacjach, np. na zdjęciach grupowych, podczas tańca czy oczepin.
2. Polaroid
Teraz chcemy Wam zaproponować tańszą alternatywę do fotobudki. A mianowicie mamy na myśli polaroidy, które drukują zdjęcie od razu po jego zrobieniu. W aparacie umieszcza się konkretną liczbę wkładów. Wystarczy nacisnąć jeden guzik i wywołuje odbitkę, która może zostać z nami na zawsze. Dla niektórych minusem może być to, że zdjęcia nie można powtórzyć i że aparat nie ma ekranu, na którym można byłoby podejrzeć, jak prezentuje się ekspozycja zdjęcia. Dla nas jest to zaleta! Każde zdjęcie jest jedyne w swoim rodzaju i wyjątkowe. Nie są idealne, ale takie właśnie najlepiej ogląda się po latach.
Polaroid może nam posłużyć również do imitacji fotobudki. Wystarczy zadbać o fajne tło, przygotować gadżety i napisy wykonane własnoręcznie, ustawić osoby i nacisnąć guzik. Wychodzą wtedy rewelacyjne fotografie, które, tak jak w przypadku fotobudki, pojawiają się natychmiast w naszych dłoniach.
Na rynku są firmy, które wypożyczają polaroidy na wesela. My jednak zachęcamy do zakupu własnego egzemplarza. Przyda się na rodzinnych przyjęciach, imprezach ze znajomymi czy na wakacjach. Popularne ostatnio aparaty marki Instax to koszt 200-500 zł w zależności od modelu. Warto się wykosztować i mieć coś, co posłuży nam na lata, a nie tylko na kilka godzin podczas wesela.
Zarówno zdjęcia z fotobudki, jak i z aparatów błyskawicznych, można umieścić w specjalnej Księdze Gości, jak i podarować gościom jako pamiątkę z przyjęcia.
3. Aparaty jednorazowe
Naszą trzecią propozycją są aparaty jednorazowe, które popularnością cieszyły się w latach naszej młodości. Zabierane na wycieczki szkolne, na pierwsze imprezy ze znajomymi… To był hit. Później na długo zapomniano, że takie aparaty istnieją. Powróciły, by uwieczniać najpiękniejsze i najzabawniejsze chwile. Dobrym pomysłem jest kupić tyle aparatów, ile stołów weselnych (w przypadku stołów okrągłych) lub jeden na 8-10 osób. Koszt takiego urządzenia zaczyna się już od 30 złotych. Aparaty jednorazowe działają do czasu aż nie wykorzystasz limitu zdjęć przewidzianego na urządzenia. Warto więc dobrze zastanowić się nad momentem, w którym naciśniemy przycisk. Każde „pstryk” zmniejsza liczbę dostępnych do zrobienia zdjęć.
Para Młoda może na każdym stole weselnym lub co 8-10 osób zostawić aparat z zadaniem do wykonania. 1. Uchwyć jak Para Młoda się całuje, 2. Zrób zdjęcie osób, które siedzą przy tym samym stole, 3. Zrób zdjęcie tańczącej Pary Młodej, 4. Zrób zdjęcie drink baru, fontanny czekoladowej, tortu lub jedzenia, 5. Śmieszne zdjęcie zespołu lub DJ’a. Pomysłów jest wiele i to od Pary Młodej zależy, co chcą, by Ich goście uwiecznili.
Zdjęcia z aparatów jednorazowych można wywołać w specjalnych punktach. Wprawdzie lista punktów wykonujących tę usługę jest na razie ograniczona, ale w każdym większym mieście spokojnie znajdziecie przynajmniej jedno takie miejsce. Mamy nadzieję, że kiedy aparaty jednorazowe wrócą na stałe na weselne uroczystości, studia fotograficzne chętniej będą świadczyć taką usługę.
Pomysłów na atrakcje dla gości nie brakuje. Chcąc mieć oryginalne wesele, Narzeczeni czerpią inspiracje z wielu źródeł. Przeszukują fora, przeglądają zdjęcia, czytają o pomysłach innych.
A Wy co wybraliście na swoje wesele? Fotobudkę, polaroidy czy aparaty jednorazowe? A może wszystko na raz? Jesteśmy bardzo ciekawi! Piszcie w komentarzach.
One Comment
Roksana
Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest fotograf który potrafi wszystkie emocje uchwycić na fotografiach i stworzyć z nich wspaniałą pamiątkę.