Nie da się ukryć – pandemia pokrzyżowała plany wielu narzeczonym. I choć wydawać by się mogło, że wraz z końcem 2020 roku wszystko wróci do normy, to niestety wciąż pozostaje nam czekać na jakieś zmiany. Śluby i przyjęcia weselne masowo są przekładane na inne terminy, a branża weselna chyba jeszcze nigdy nie znajdowała się w tak krytycznym stanie. Oczywiście nie jest tak, organizacja wszystkich ślubów jest zakazana. W tym artykule dokładnie opiszemy aktualne wytyczne w kwestii organizacji ślubów i przyjęć weselnych.
Fot. Unsplash
Wesele w czasie pandemii
Naprawdę nikt nie spodziewał się, że pewnego dnia świat się dosłownie zatrzyma. Branża weselna funkcjonowała jeszcze do niedawna na znakomitym poziomie, a czas oczekiwania na wymarzoną salę niejednokrotnie oscylował w granicy dwóch (albo więcej) lat. Narzeczeni snuli wizje o wymarzonych przyjęciach rodem z najpiękniejszych baśni, które – jak by się mogło wydawać – nie mają prawa się nie udać. Niestety, już od roku zmagamy się z pandemią koronawirusa, która pokrzyżowała wiele planów ślubnych. I choć w tym czasie kilkukrotnie poluzowano obostrzenia, pozwalając tym samym na organizację przyjęć dla mniejszych grup, to na tę chwilę znów znajdujemy się w niekorzystnej sytuacji. Wciąż obowiązuje zakaz organizacji wesel, a więc marzenie o hucznej imprezie w gronie rodziny i przyjaciół w jakimś wyjątkowym obiekcie weselnym należy odłożyć na bok. Oczywiście nie wiadomo, na jak długo.
Fot. Unsplash
29 października 2020 roku na stronie rządowej napisano, że jedyną dopuszczalną formą świętowania zaślubin jest spotkanie do 20 osób, które ma odbyć się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, która je organizuje. Wesele w czasie pandemii jawi się więc co najwyżej jako skromne, kameralne spotkanie w domu. W związku z tym nie pozostaje nic innego, jak duża doza cierpliwości i oczekiwanie zmiany tej sytuacji. I choć przyszłe Pary Młode przeżywają przez to dużo stresu, a tak długo oczekiwana data ślubu oddala się o kolejne tygodnie i miesiące, to należy głęboko wierzyć w to, że niebawem nastąpi powrót do szeroko pojętej normalności.
Fot. Unsplash
Ślub w czasie pandemii
I choć organizacja wymarzonego wesela to w tym momencie tylko (albo aż) niespełnione marzenie wielu par, to mogą one wziąć ślub cywilny w czasie pandemii. Jak dokładnie wygląda cała procedura i ile osób można na takie wydarzenie zaprosić? Już spieszymy z odpowiedzią. Dotychczas śluby cywilne odbywały się głównie w Urzędach Stanu Cywilnego bądź w plenerze za zgodą kierownika USC. Można było wybrać dowolne miejsce, które swoim charakterem było odpowiednie na tło tak ważnej przysięgi małżeńskiej. Poza świadkami, Parze Młodej mogli towarzyszyć człowiekowi rodziny i przyjaciele. Jednak ta kwestia oczywiście także uległa zmianie w dobie pandemii. Obecnie śluby cywilne odbywają się wyłącznie w pięcioosobowym składzie, czyli uczestniczy w nich tylko Para Młoda, świadkowie oraz osoba udzielająca takiego ślubu. Zdaje się, że na zmianę tej liczby także musimy jeszcze trochę poczekać.
Fot. Unsplash
Jak widać, branża ślubna i weselna niemal w całości została zamrożona, co nie jest satysfakcjonujące ani dla narzeczonych, ani dla usługodawców, takich jak fotografowie i kamerzyści ślubni, ani dla obiektów, które z utęsknieniem oczekują na grupy bawiące się na weselach do białego rana.
Fot. Unsplash
Życzymy więc Państwu ogromnej cierpliwości, siły i pozytywnych myśli w tym specyficznym czasie. Warto te chwile oczekiwania na nowe informacje wykorzystać na poszukiwanie inspiracji ślubnych i weselnych. Na naszym blogu znajduje się ich naprawdę sporo. Dotyczą one m.in.:
- atrakcji, które można zapewnić dzieciom podczas przyjęcia
- ekstrawaganckiego ubioru Pana Młodego
- odpowiedniej bielizny pod suknię ślubną
- dekoracji, prezentów i ciast, które można wykonać samemu, sporo przy tym oszczędzając
oraz wielu, wielu innych kwestii!
